Warsztaty Mocy

Początkowo poczucie sprawczości u dziewczynek i chłopców rośnie równomiernie. Dopiero w okresie dorastania ulega zmianie. Wtedy zaczynają się problemy. Chłopcy szybko wychodzą „na prostą”, a dziewczynkom trudno uwierzyć w siebie.

Z wielu badań wynika smutna prawda – dziewczynki potrzebują wsparcia, by znów uwierzyć w to, że mogą być sprawcze, podejmować mądre decyzje i dążyć do celu. U polskich nastolatek problem wydaje się jeszcze głębszy niż u dziewczyn z innych części Europy – aż 81% młodych Polek nie wierzy w siebie. Przeglądając dane i badania na temat dzisiejszych nastolatek, a także przyglądając się własnym córkom, doszłyśmy do wniosku, że coś z tym trzeba zrobić. I wymyśliłyśmy warsztaty, które mają dodać dziewczynom tego, czego tak bardzo im brakuje: mocy.

 

Warsztaty w szkołach

Wzmacnianie poczucia sprawczości kobiet to jeden z celów naszej organizacji. Fundacja im. Julii Woykowskiej od ponad dwóch lat prowadzi warsztaty dla licealistek. Rozmawiamy na wiele tematów, także na te, które najbardziej bolą, dotyczące presji odpowiedniego wyglądu lansowanego przez media społecznościowe. Sprawdzamy, co i jak o kobietach mówi się w tradycyjnych mediach. Dyskutujemy o tym, dlaczego tak niewiele kobiet w Polsce decyduje się na czynny udział w życiu publicznym, w tym politycznym. Dlaczego mamy jedną panią minister, jedną panią marszałek, a udział kobiet w parlamencie nie przekroczył nigdy 30%.

W ciągu dwóch lat z naszych warsztatów skorzystało ponad 200 dziewcząt. Pracowałyśmy z nimi zarówno w szkołach, jak i poza – na przykład w wielkopolskim Gołuchowie przez jeden z wakacyjnych tygodni przeprowadzałyśmy szkolenia w ramach Wzmocnieniowego Campu. W wakacje 2022 chcemy powtórzyć to działanie, zapraszając nastolatki na Tydzień Mocy. W wielu krajach warsztaty czy organizacje wzmacniające cechy przywódcze dla dziewczyn i kobiet to oczywistość (np.: amerykańskie: Ignite i Emily’s List czy europejskie: Girl2Leader). W Polsce nadal takich programów jest za mało.

 

Sporo miejsca w czasie warsztatów poświęcamy
na naukę publicznego występowania. Zastanawiamy się nad blokadami, które mamy
w głowach. Mówimy o akceptacji, pokazujemy, jak radzić sobie
ze stresem
i jak działać lokalnie.

Usunąć blokady

Sporo miejsca w trakcie warsztatów poświęcamy na naukę publicznego występowania. To dziś jedna z kluczowych umiejętności, której niestety nie mamy się gdzie nauczyć. Podczas warsztatowych spotkań pracujemy nad formułowaniem wypowiedzi, kluczowym przekazem, argumentacją. Zastanawiamy się nad blokadami, które mamy w głowach: dziewczynka się nie kłóci. Odpowiada pytana. Zna swoje miejsce. Staramy się rozbroić tę „bombę” – a co, jeśli będę mieć swoje zdania, a na dodatek będę umiała o nie walczyć? Dużo mówimy o akceptacji, pokazujemy, jak radzić sobie ze stresem i trudnymi emocjami. Zastanawiamy, jak zacząć działać na rzecz poprawy najbliższej okolicy.

 

Lokalna herstoria

Nieobecność kobiet czy stereotypowe ich przedstawianie to nie tylko problem mediów. W szkolnych podręcznikach do języka polskiego czy historii kobiet jest jak na lekarstwo. Nie znamy Wielkopolanek czy poznanianek, które tworzyły nasz region. Dlatego warsztaty stworzyłyśmy w oparciu o biografie Wielkopolanek, które były kobietami niezwykłymi, choć historia nie chce o nich pamiętać. Gdy mówimy o odwadze, opowiadamy dziewczynom o Wandzie Modlibowskiej, pilotce i chemiczce, która w czasie II wojny światowej przekazywała zaszyfrowane wiadomości polskiemu rządowi w Londynie, wielokrotnie przekraczając polską granicę. Podczas warsztatu o sprawczości wspominamy Helenę Szafran, poznańską biolożkę, wielką zwolenniczkę „żywego” nauczania przyrody i tworzenia przyszkolnych ogródków. Mówiąc o mediach, przypominamy postać Julii Woykowskiej, redaktorki i pisarki, która była twórczynią pierwszego czasopisma dla polskich nauczycieli i nauczycielek.

 

Bezcenne efekty

„Najbardziej przydatne dla mnie były sposoby radzenia sobie ze stresem. Poznałam też dużo ciekawych informacji o kobietach z Wielkopolski”. „Odważny też może mieć słabość; klucz do sukcesu to współpraca; każdy jest inny, mimo że niby podobno tacy sami; trzeba iść za swoją pasją”. „Przydadzą mi się sposoby radzenia sobie ze stresem, z niepewnością oraz akceptacją siebie” – opowiadają uczestniczki warsztatów. Takie wsparcie wydaje się bezcenne szczególnie dzisiaj, gdy wiele młodych osób nie radzi sobie z presją i oczekiwaniami, w bardzo niepewnych, pandemicznych czasach. Niestety – nie możemy dotrzeć do każdej szkoły z warsztatami. Obawiamy się zresztą, że będzie to coraz trudniejsze. Dlatego zaprosiłyśmy nauczycieli i nauczycielki z poznańskich szkół na warsztaty, podczas których przekazałyśmy scenariusze i opowiedziałyśmy, dlaczego warto wspierać i wzmacniać dziewczyny. Bardzo wierzymy w to, że tylko wtedy kobiet w polskim życiu publicznym będzie więcej, gdy nauczymy już młode dziewczyny, jak być silne, sprawcze i jak nie bać się zmieniać zastaną rzeczywistość.
Wszystkie działania Fundacji mają ten właśnie cel - sprawić, by kobiety uwierzyły w siebie i swoją sprawczość. By odrzuciły hamujące je bariery, patriarchalne wychowanie, stereotypy, "prawdy", w które same uwierzyły. 

Więcej informacji o naszych działaniach: www.woykowska.org

 

Paulina Kirschke
dziennikarka, aktywistka, Fundacja im. Julii Woykowskiej