Metoda Wspólnej Sprawy, czyli sposób na interwencję w sytuacji przemocy rówieśniczej
Metoda Wspólnej Sprawy jest rodzajem interwencji humanistycznej, która ma pomóc w znalezieniu pomysłu, jak zmniejszyć lub wyeliminować dręczenie danego ucznia przez rówieśników oraz w zrozumieniu przez dziecko konsekwencji swojego postępowania.
Metodę tę opracował i rozbudował Kenneth Rigby – australijski pedagog zajmujący się zagadnieniami przemocy i cyberprzemocy. Ważny jej aspekt stanowi też wspieranie dzieci i młodzieży w poszukiwaniu zachowań społecznie akceptowanych. Kładzie się tu szczególny nacisk na tworzenie rozwiązań problemu i pokazanie, że jego zlikwidowanie jest możliwe bez stosowania agresji. W metodzie tej nie trzeba wyjaśniać szczegółów przemocy, nie trzeba doprowadzać do sytuacji, podczas których zawiążą się nowe przyjaźnie, nie dąży się do nawiązania przyjacielskich stosunków między skonfliktowanymi uczniami, ale daje się im szansę na bezpieczne przebywanie w tej samej klasie czy grupie koleżeńskiej.
Co jest ważne?
W MWS bardzo ważne jest zrozumienie emocji zarówno „oprawcy”, jak i „ofiary”. Uważa się, że gdy nie usuniemy przyczyny danej sytuacji i skupimy się tylko na jej objawach, to najprawdopodobniej agresywne zachowanie pojawi się znowu i to krótko po naszej interwencji.
Kim jest atakujący?
Wiedza ta jest nam potrzebna, żeby zrozumieć emocje takiego ucznia. To najczęściej osoba o niskiej samoocenie, która buduje swoje poczucie wartości na słabościach innych. Zapewne doznała ona agresji ze strony np. rodzica czy rodzeństwa. Ma niskie kompetencje społeczne, emocjonalne i interpersonalne. Nie posiada szczególnych zainteresowań, które mogłyby ją wyróżniać lub wzmocnić. Uczy się raczej przeciętnie. Wszystko to powoduje, że dręczenie innych wyróżnia ją i daje poczucie ważności. Jeżeli w takim przypadku przeprowadzimy typową rozmowę upominającą: „Nie możesz tak robić, tak się zachowywać”, „powinieneś go przeprosić” – to tylko wzbudzimy i utrwalimy jeszcze większą frustrację oraz złość na otaczającą rzeczywistość, a zwłaszcza na tzw. „ofiarę”.
Jak postępować?
Odpowiedź może przynieść Metoda Wspólnej Sprawy, w której prowadzący, żeby uniknąć piętnowania, odrzuca sformułowania typu: „oprawca” i „ofiara”(choć w opisie metody są one używane). Ważne jest tutaj zrozumienie (przez nauczyciela, prowadzącego) osoby używającej przemocy wobec innych, nieszufladkowanie tego człowieka jako zawsze winnego, atakującego i dokuczającego. Nauczyciel, wychowawca pracujący MWS na pewno musi umieć słuchać i powstrzymywać się od osądzających komentarzy. Osoba prowadząca pracę Metodą Wspólnej Sprawy powinna budować dwustronną komunikację i traktować sprawcę pozytywnie, z szacunkiem. Bowiem wg tej metody tylko takie działania prowadzą do nawiązania współpracy z agresorem, a co za tym idzie zmieniają jego zachowanie na lepsze. Nie ma tu kary, co przyczynia się do łatwiejszego nawiązania współpracy przez zainteresowane strony. Mimo tych pozytywnych aspektów trzeba jednak pamiętać, że zmiana zachowań jest trudna i wymaga czasu.
|
Nauczyciel, wychowawca pracujący MWS na pewno musi umieć słuchać i powstrzymywać się od osądzających komentarzy. Osoba prowadząca pracę Metodą Wspólnej Sprawy powinna budować dwustronną komunikację i traktować sprawcę pozytywnie, z szacunkiem. |
Od czego zacząć MWS?
Nauczyciel, wychowawca, terapeuta powinien zacząć od zebrania informacji w celu odnalezienia w grupie, która dręczy kolegę lub koleżankę, ucznia, który jest prześladowany. Powinien też odszukać w tym zespole jej nieformalnego lidera. To właśnie od niego zaczyna się krótkie (trwające około 10 minut), indywidualne rozmowy dotyczące pomocy dziecku doświadczającemu przemocy. Rozmowa powinna być tak przeprowadzona, żeby lider grupy z prześladowcy stał się sojusznikiem dorosłego i jednocześnie osobą odpowiedzialną za pomoc. Sprawca agresji podnosi wówczas poczucie własnej wartości i staje się osobą, która pomaga. Pomysł i plan wsparcia musi wyjść od prześladowcy, bo tylko wtedy będzie miał on pozytywne nastawienie do działania i będzie realizował ustalenia. Z narzuconą inicjatywą może się nie utożsamiać i dlatego jej nie realizować.
Rozmowy indywidualne dotyczą także całej grupy oraz ucznia prześladowanego. Następnie przeprowadzane są tzw. rozmowy sprawdzające i organizowane spotkania grupowe uczniów stosujących przemoc. Ostatnim etapem jest spotkanie grupowe dla uczniów stosujących przemoc i poszkodowanego. Jeśli problem nie został rozwiązany, wracamy do rozmów i nowych ustaleń, które mają doprowadzić do pozytywnej zmiany w funkcjonowaniu całej grupy.
O czym należy pamiętać?
Jako nauczyciele, wychowawcy, osoby dorosłe mamy obowiązek reagowania w sytuacjach wykluczenia czy też w kontekście innych negatywnych zachowań wobec drugiej osoby. Nie działajmy jednak w izolacji. Włączmy szkolny system działania przeciw przemocy. Jednak pamiętajmy, że w MWS rozmowy muszą być prowadzone przez jedną, tę samą, osobę dorosłą, że rodzice powinni wiedzieć, co spotkało ich dziecko, a termin przekazania tej informacji ustalmy z poszkodowanym uczniem.
Małgorzata Hypś-Wolińska |
Źródła:
https://portal.librus.pl/szkola/artykuly/jak-konstruktywnie-rozwiazywac-konflikty-rola-nauczyciela