Poczucie bezpieczeństwa w grupie
Brak lęku i strachu, bycie pewnym o swoje „ja” to elementarne składniki poczucia bezpieczeństwa, odnoszące się zarówno do aspektu fizycznego, jak i mentalnego. Bez ich zapewnienia niemożliwa jest realizacja wyzwań edukacyjno-wychowawczych.
Sytuacja wojny, która nagle i drastycznie dotknęła dzieci mieszkające na Ukrainie, zniszczyła ich poczucie bezpieczeństwa, budząc lęk o zdrowie i życie swoje oraz najbliższych. Co oczywiste, zachwiana została też równowaga emocjonalna. Dołączenie tej grupy dzieci do polskiej szkoły zbudowało zupełnie nową sytuację edukacyjno-wychowawczą.
Warto pomagać!
Zadaniem wychowawczym szkoły zgodnie z podstawą programową jest wprowadzenie uczniów w świat wartości, a także przygotowanie ich do aktywności w życiu społecznym. Program wolontariatu może efektywnie realizować te wymagania.
Angażowanie się w działania non profit to świetny sposób na nauczenie dzieci i młodzieży empatii i wrażliwości społecznej. Wolontariat jest istotnym aspektem życia społecznego, gdyż daje poczucie przynależności i wspólnoty. To także świetne narzędzie do nawiązywania nowych znajomości oraz poznawania nowych kultur i tradycji. Bezinteresowne działania mogą także przyczynić się do odkrywania swoich pasji, a nawet przyszłej ścieżki kariery. Uczniowie zaangażowani w wolontariat mają bowiem większe szanse na nabycie cennych kompetencji komunikacyjnych i organizacyjnych. Wejście w nowe role społeczne pozwoli im rozwinąć umiejętności potrzebne w życiu zawodowym, takie jak: odpowiedzialność, sumienność i pracowitość.
Psychologiczna pierwsza pomoc w kryzysie
Celem interwencji kryzysowej, także w obliczu doświadczenia wojny czy innych katastrof masowych, jest pomoc w powrocie do stanu sprzed kryzysu. Wymaga to reorganizacji i wypracowania zachowań adaptacyjnych.
Minęło już trochę czasu i wydaje się, że pierwsze poczucie szoku związane z aktem agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Mogliśmy skonfrontować się z własnymi odczuciami i wyobrażeniami na temat tego, co dalej począć w tak ekstremalnej sytuacji. Nie wiemy jednak, jak wyglądać będzie przyszłość, więc mimowolnie tworzymy na ten temat różne scenariusze. Z odpowiedzią na część z pojawiających się wątpliwości przychodzi wiedza i obserwacje z zakresu interwencji kryzysowej.
Trudności w uczeniu się
Jedną z dysfunkcji dzieci w wieku szkolnym jest trudność w uczeniu się, której źródłem są zaburzenia funkcji sensomotorycznych. Aby pomóc uczniom z tą przypadłością w adaptacji społecznej, trzeba dobrze rozumieć źródło problemów.
Od wielu lat trwają badania i dyskusje wśród neurologów, psychologów i pedagogów nad ujednoliceniem definicji pojęcia „trudności w uczeniu się”. Aktualnie odnosimy je do zaburzeń jednego lub wielu procesów psychicznych, które leżą u podstaw rozumienia lub używania języka mówionego i pisanego. Problemy poznawcze odzwierciedlają się w braku koncentracji uwagi, trudnościach w słuchaniu, mówieniu i czytaniu, pisaniu, liczeniu.
Edukacja najmłodszych na światowym poziomie
OMEP to Światowa Organizacja Wychowania Przedszkolnego. Jej celem jest dbałość o rozwój i zapewnienie optymalnych warunków życia najmłodszym dzieciom niezależnie od uwarunkowań materialnych czy kulturowych.
Polski Komitet Światowej OMEP utworzono w 1967 r. Jego działalność wpisuje się w międzynarodową współpracę organizacji pozarządowych, których celem jest upowszechnianie wiedzy o zdrowiu, wychowaniu i edukacji dzieci w wieku przedszkolnym, inicjowanie badań naukowych, sprzyjanie wymianie doświadczeń oraz promowanie wartościowych koncepcji edukacyjnych.
Od słowa do języka
Zabawy i strategie postępowania z tekstem poetyckim w nauczaniu języka obcego powinny być dobrze przemyślane i zaplanowane, uwzględniać stopień trudności i zainteresowania uczniów.
Nauczyciele języków obcych kształtują umiejętności komunikacyjne, najczęściej koncentrując się na tekstach autentycznych. Moja propozycja dotyczy uwzględnienia w nauczaniu języka obcego strategii estetycznej, czyli sięgnięcia do tekstów poetyckich. Doświadczenie podpowiada mi, że warto znaleźć czas na wprowadzenie uczniów w świat poezji, reprezentującej obszar kultury danego języka.
Wstępniak
Szanowni Państwo
Dwa lata minęły od pojawienia się wirusa, który zdezorganizował, a może zreorganizował nasze życie, także w wymiarze zawodowym. Wydawałoby się, że zmierzamy powoli do czegoś, co nazwalibyśmy „normalnością”. Jednak nie jest to nam dane. Zawierucha wojenna dotknęła naszych sąsiadów i zmienia także naszą codzienność. Tym razem niepokój i troska dotyczą rodzin uchodźców, uciekających przed działaniami wojennymi, w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca.
Szkoła pokoju: pedagogika nadziei
Nie wyniki, staniny czy rankingi, ale poczucie szczęścia, wzajemne zrozumienie, postawa otwartości i różnorodność są fundamentem edukacji. Holenderska szkoła pokoju – pedagogika nadziei świetnie ją egzemplifikuje.
W raporcie UNICEF-u z 2020 roku na temat dobrostanu dzieci (rozumianego jako zdrowie psychiczne, fizyczne oraz umiejętności akademickie i społeczne) w krajach bogatych na 38 krajów uczestniczących w badaniu od wielu lat pierwsze miejsce zajmują Niderlandy, drugie Dania, a podium zamyka Norwegia. Polska zajmuje dalekie 31 miejsce. W tym samym raporcie 15-latkowie oceniają swoje zadowolenie z życia w skali od 0 do 10. We wszystkich krajach większość dzieci uzyskała pięć i więcej punktów. Najlepszy wynik pozostaje przy Holandii. Polscy nastolatkowie zajmują siódme miejsce od końca (https://www.unicef-irc.org/publications/pdf/Report-Card-16-Worlds-of-Influence-child-wellbeing.pdf s. 11, 16; dostęp 08.02.2022).
Psychologia uczy, jak bardzo rezylientny jest człowiek
Joanna Marchewka: Jak zareagowała Pani na wieść o wojnie w Ukrainie? Pojawiły się lęk i katastroficzne obrazy czy wystudzenie zawodowca? Czy posiadanie narzędzi terapeutycznych chroni przed szokiem w sytuacji ekstremalnej?
Sabina Sadecka: Zawód psychoterapeutki nie jest szczepionką na czucie. W moim świecie to był wielki szok, niedowierzanie, szukanie źródeł, żeby zaspokoić głód informacji. To była reakcja spontaniczna, jak u większości ludzi spoza bańki psychologicznej. Ale mogę też powiedzieć o drugim rodzaju doświadczenia – przyglądaniu się swojej reakcji na ten bodziec. Wiedza, świadomość, wytrenowanie zachowań nie są buforem przed tym, nad czym nie mamy kontroli – nad lękiem, reakcjami ciała, emocjami. Pomagają natomiast szybciej i lepiej podjąć decyzję, czy dorzucić sobie kamieni do plecaka, dociążając się, czy zatrzymać kołowrót myśli.
Nie marnuj jedzenia!
Z otrzymanych danych wynika, że tygodniowo w każdym polskim gospodarstwie domowym wyrzuca się średnio 3,9 kg żywności. Aby efektywnie przeciwdziałać marnowaniu żywności, potrzebna jest edukacja.
Ewa Superczyńska: Sprawy żywienia są bliskie każdemu z nas. Przedmiotem zainteresowań pani Profesor jest problem marnotrawstwa jedzenia. Jakie cele zakładał projekt badawczy, w którym Pani uczestniczyła?
prof. Danuta Kołożyn-Krajewska: Projekt Opracowanie systemu monitorowania marnowanej żywności i efektywnego programu racjonalizacji strat i ograniczania marnotrawstwa żywności (PROM) był realizowany w ramach programu GOSPOSTRATEG, finansowanego przez NCBiR. Liderem działania była Federacja Polskich Banków Żywności, partnerami: Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa i Polskie Towarzystwo Technologów Żywności. Celem projektu było wzmocnienie instytucji publicznych w zakresie zarządzania polityką publiczną oraz opracowanie strategii racjonalizacji strat i ograniczania marnotrawstwa żywności.
A może by tak nie jechać do Barcelony?
W mgnieniu oka świat się rozszerza i kurczy. Obecna sytuacja polityczna sprawia, że trudno nam planować cokolwiek, a już zwłaszcza wakacyjne wyjazdy. Tym bardziej warto skorzystać z okazji, gdy wielka sztuka puka do drzwi.
Czule wspominamy wakacyjne wypady. To były czasy! Zapominamy, że takie wycieczki pociągają za sobą nie tylko potężny ślad węglowy tanich lotów i wysiłek finansowy, ale też emocjonalną ruletkę. Chyba wszyscy przeżyliśmy to okropne uczucie, gdy trzeba zwiedzać w pośpiechu, na akord, w otoczeniu i warunkach, które przeszkadzają w skupieniu się, ba, odczuciu przyjemności ze zwiedzania.
Warsztaty Mocy
Początkowo poczucie sprawczości u dziewczynek i chłopców rośnie równomiernie. Dopiero w okresie dorastania ulega zmianie. Wtedy zaczynają się problemy. Chłopcy szybko wychodzą „na prostą”, a dziewczynkom trudno uwierzyć w siebie.
Z wielu badań wynika smutna prawda – dziewczynki potrzebują wsparcia, by znów uwierzyć w to, że mogą być sprawcze, podejmować mądre decyzje i dążyć do celu. U polskich nastolatek problem wydaje się jeszcze głębszy niż u dziewczyn z innych części Europy – aż 81% młodych Polek nie wierzy w siebie. Przeglądając dane i badania na temat dzisiejszych nastolatek, a także przyglądając się własnym córkom, doszłyśmy do wniosku, że coś z tym trzeba zrobić. I wymyśliłyśmy warsztaty, które mają dodać dziewczynom tego, czego tak bardzo im brakuje: mocy.